Wszystko przez to, że postanowiłam się z Wami podzielić moją radością..
Dziś stworzyłam dwie lale, z których jestem bardzo dumna. Oto pierwsza z nich
Blondyna
Tak mi się podobała, że pomyślałam o koleżance dla niej...(żeby miała sobie z kim poplotkować )
Sierotka Marysia
No i doczekały się wspólnego zdjęcia (^^,)
Jutro, a właściwie dzisiaj wybieram się z moimi chłopakami w odwiedziny do małej Lilianki, której postanowiłam uszyć jakąś przytulankę, padło na ślimaczka. Są dwa, poniweaż owe maleństwo ma starszą siostrzyczkę Antosię. Mam nadzieję, że sprawią im tyle radości, co i mnie.
A na koniec parę fotek. Zaległości same... cóż zrobić. Wszystkie znalazły nowych właścicieli (^^,)
Te ostatnie już znacie.... Łosiałamiające Łosie...najbardziej "chodliwy towar"
Dobra, zmykam, pozdrawiam wszystkich odwiedzających, dziękuję, że jesteście!